Do zderzenia doszło po godz. 14. Kierowca scanii nie zauważył, że jadący przed nim osobowy citroen przyhamował, by przepuścić inne auto, i wjechał w jego tył. Kolizja na rondzie mocno pokrzyżowała plany przejeżdżającemu przez Głogów kierowcy citroena. - W góry jadę, ale już nie dojadę, będę musiał wracać - mówi mężczyzna z Poznania. Na szczęście jechał sam. Nic mu się nie stało.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz