Epidemia? Ciągle powstają nowe firmy. "Rynek pracy jest stabilny"

Jak się okazuje epidemia koronawirusa wcale nie przeszkadza w powstawaniu nowych firm. W tym roku, do tej pory, działalność gospodarczą rozpoczęły w sumie 72 osoby. Otrzymali na start dotację z Powiatowego Urzędu Pracy. Jak wylicza Damian Piątek, zastępca dyrektora, to średnio 18 tys. zł. Na ten cel wygospodarowano więc około 1 mln 300 tys. zł.

- Powstają przede wszystkim firmy usługowe - nie ukrywa Piątek, który dodaje, że w ostatnich miesiącach br. mogą wydać na pomoc nowym przedsiębiorcom 612 tys. zł. To pieniądze dla około 34 osób. Chętnych nie brakuje. - A to cieszy, że mimo tego co się dzieje, rynek jest stabilny. Powstają nowe firmy, ale też nie mamy sygnałów o grupowych zwolnieniach. Myślę, że załamania, o którym tyle się ciągle mówi, nie ma - zaznacza.

W ub. roku w powiecie głogowskim powstały 107 firmy - skorzystały z pomocy PUP. Na tym nie koniec. W budżecie urzędu mają też zabezpieczone 600 tys. zł na doszkolenie pracowników, kursy, studia podyplomowe czy egzaminy.
RED