To już jutro (30.07.). Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to o godz. 14 komin w Widziszowie runie. – Jesteśmy już przygotowani – mówi nam Arkadiusz Szymanik z firmy, która będzie się zajmowała wyburzeniem tego komina. Przeszkodą może okazać się pogoda. – Wiatr nie może być zbyt silny – dodaje. – Chcemy ten komin wysadzić jutro. Pogoda może się zmieniać przecież z godziny na godzinę, więc liczymy na to, że do końca dnia nam na to pozwoli – zaznacza.
Wokół komina została wyznaczona strefa bezpieczeństwa w promieniu 300 m od komina. – Wszyscy mieszkańcy zostali o tym poinformowani i zostaną na czas akcji ewakuowani. Nikt nie będzie mógł wjechać na czas eksplozji na ten teren – ostrzega.
RED