Filip Michałowicz wrócił z mistrzostw Europy do lat 19 dywizji B ze złotym medalem - został też wybrany do najlepszej siódemki mistrzostw. To wielki sukces utalentowanego głogowianina, który jest wychowankiem KS SPR Chrobrego Głogów, ale obecnie uczęszcza do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Kielcach.
Leworęczny skrzydłowy rzucił na tych mistrzostwach 6 bramek. Zagrał niemal we wszystkich meczach - zabrakło go w finale. - Dostałem gorączki, byłem osłabiony i sam podjąłem taką decyzję. Konsultowałem to ze sztabem szkoleniowym. Oczywiście nie miałem koronawirusa - wszystkie testy były negatywne - mówi nam. Reprezentacja wygrała ten najważniejszy mecz a on dostał złoty medal. Radość była wielka. - Spełnienie marzeń, coś wspaniałego. Awansowaliśmy do dywizji A i zagramy w przyszłym roku w gronie najlepszych 16 drużyn w Europie - cieszy się.
Co dalej? Odpoczywa, ma kilka dni wolnego. Ten wolny czas spędza w rodzinnym Głogowie, ale za chwilę wróci do Kielc. Przed nim kluczowy sezon, egzamin maturalny. Życzymy powodzenia.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz