Przed tygodniem podczas weekendu Fiszka przeżyła prawdziwe oblężenie głogowian. Sprzyjała temu świetna pogoda zachęcająca do spacerów, wyjścia gdzieś na lody, kawę, czy do zapoznania się z tym, co po oficjalnym otwarciu zaproponuje odnowiony lokal nad Odrą. Pierwsze recenzje były entuzjastyczne, ale kolejne, niekorzystne prognozy pogody spowodowały, że restauracja dziś, w sobotę, będzie zamknięta. Lokalowi jednak przed weekendem nie sprzyjają także wandale, bo dodatkowo w piątek rano ktoś zdemolował otoczenie lokalu.

Widok nie jest przyjemny, powywracane stoły i krzesła, podeptane rośliny... Ale, jak to się mówi, głupich nie sieją. Trzeba piętnować takie akty wandalizmu i ścigać sprawców.

 - Przesyłamy gorące pozdrowienia osobom, które przyczyniły się do powyższego oraz informujemy, że obiekt Marina Głogów znajduje się pod stałą kontrolą monitoringu miejskiego. W związku z czym posiadamy cały materiał dowodowy, aby podjąć dalsze kroki prawem przewidziane. Na szczęście straty okazały się niewielkie, a my nie tracimy zapału i czekamy na Państwa już w najbliższą niedzielę od godziny 12:00 - piszą na swojej stronie społecznościowej właściciele lokalu.

Fot. facebook Restauracja Fiszka