Raz jeszcze - fontanna na Bulwarze Nadodrzańskim została uszkodzona 11 kwietnia br. podczas protestu przeciwko rządowym obostrzeniom "Polaku dawaj z nami". Wówczas policyjny wóz najechał na fontannę, która się zapadła. Zdarzenie zostało zarejestrowane. Później teren wokół fontanny został ogrodzony. Jej naprawą zajęło się miasto, które szkody pokryło ze własnego budżetu. Ale wedle ustaleń z Komendą Wojewódzką Policji we Wrocławiu - ta miała zwrócić do miejskiego budżetu kwotę 45 tys. zł - bo właśnie na tyle wyceniono prace. Fontanna została naprawiona na przełomie czerwca i lipca. Napisaliśmy więc mejla do wojewódzkiej komendy. Zadaliśmy pytanie m.in. o to, kiedy komenda zwróci miastu pieniądze? Po blisko dwóch tygodniach otrzymaliśmy odpowiedź. Niestety niewiele z niej wynika.
- W odpowiedzi na Pana e - maila informuję, że w związku z uszkodzeniem fontanny przez radiowóz w trakcie zabezpieczenia jakie miało miejsce w dniu 11.04.2021r. została zawarta ugoda pomiędzy Gminą Miejską Głogów a Komendą Wojewódzką Policji we Wrocławiu. Na obecnym etapie jej strony podejmują działania mające na celu pokrycie kosztów naprawy przez podmiot do tego zobowiązany - czytamy w odpowiedzi nadesłanej przez Kamila Rynkiewicza, oficera prasowego KWP we Wrocławiu. Sprawa uszkodzonej fontanny trwa już piąty miesiąc.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz