W ostatnich miesiącach trzeba było naprawiać granitowe płytki, które odpadały. Odpadał też silikon. Na szczęście miasto nie dokładało do interesu, bo wszystkie naprawy na własny koszt przeprowadził wykonawca. Teraz będzie podobnie. Fontanna już nie tryska wodą. - Trwa konserwacja przed zimą i jej przegląd po sezonie - mówi nam Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prasowa prezydenta miasta. Na fontannie pojawiły się jakieś malunki w żółtym kolorze. - To oznaczenia elementów do wymiany lub naprawy - dodaje.
Przypomnijmy, że to był pierwszy pełny sezon tej fontanny, która jest na gwarancji do lipca 2026 roku. I do tego czasu o naprawy martwić się... nie trzeba.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz