Zamknij

Gabriel S.: Przyznałem się do przebicia opon, chociaż tego nie zrobiłem

11:05, 04.06.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 16:08, 04.06.2020
Skomentuj

- Przyznałem się, chociaż tego nie zrobiłem - wyjaśnia nam Gabriel S., celebryta z Głogowa, znany z programu telewizyjnego, dlaczego musi zapłacić 529 zł za przebicie opon w samochodzie sąsiada.

Orzeczenie w sprawie przebicia przez niego opon zapadło 20 marca na niejawnym posiedzeniu. Nie jest jeszcze prawomocne, a Gabriel S. zastanawia się, czy nie złożyć odwołania.

- Jestem niewinny, ale się przyznałem - opowiedział nam, że zawiadomienie na niego złożył głogowski przedsiębiorca, który mieszka obok jego zakładu w Rynku. - Nie przebiłem mu opon i nie wiem, kto to zrobił. Nie ma żadnych dowodów w tej sprawie, a jedynie jego doniesienie. Gdy byłem przesłuchiwany na policji, policjant nakazał mi oddać telefon komórkowy jako dowód. Nie chciałem tego zrobić i wolałem się przyznać, aby mieć spokój - mówi głogowianin.

- Ten człowiek przez całe życie mnie prześladuje - opowiedział nam Gabriel S. , który w Rynku prowadzi zakład kuśnierski. - Nie tylko nie podoba mu się, co robię w zakładzie, ale kierował wobec mnie wiele razy obraźliwe słowa - mówi nam. Jednak mimo wszystko twierdzi, że nie posunął się do żadnej zemsty.

Sędzia, który go skazywał, uznał, że nie ma żadnych wątpliwości, iż umyślnie uszkodził dwie opony w pojeździe przedsiębiorcy poprzez ich przebicie. Gabriel S. początkowo chciał zapłacić wyznaczoną karę, nawet dzwonił w tej sprawie do sądu, ale orzeczenie w sprawie jego wykroczenia jest nieprawomocne. Zastanawia się teraz, czy się nie odwołać.

Sąd skazał go na grzywnę wysokości 800 zł, natomiast poszkodowanemu przedsiębiorcy tytułem naprawy szkody ma zapłacić 529 zł 30 gr. Poszkodowany mówi, że poniósł znacznie większe straty, bo jedna opona kosztowała go ponad 1200 zł.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%