Mateusz Sobich (16 l.) ostatni raz widziany był wczoraj (28.08.) na placu przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głogowie. Było to około godz. 18. Później kontakt z nim się urwał. Na noc nie wrócił do domu.
- Miałam iść do pracy przy rozkładaniu towaru. Prosiłam go, aby mi pomógł, ale powiedział, że chce spędzić czas z kolegami, więc tam został. Gdy wróciłam nie było go w domu. Telefon milczy - opowiada pani Jolanta (42 l.), matka chłopaka.
Ubrany był w białą koszulkę z ciemnym napisem, czarne spodenki i sportowe buty. Pani Jolanta sprawę zgłosiła na policję. - Jeżeli ktoś widział mojego syna, to proszę o wiadomość - prosi matka.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz