Głogowianin chwalił Putina i napaść na Ukrainę. Za przestępstwo wojenne stanie przed sądem

71 - latek z Głogowa trafi przed oblicze sądu za publiczne chwalenie napaści na Ukrainę i prowadzenia wojny przez Rosję. Jego komentarze na Facebooku wyśledziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i zgłosiła prokuraturze.

Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Głogowie, 71 - letni Henryk M. od 28 lutego do 4 marca br. publicznie pochwalał wszczęcie wojny przeciwko Ukrainie i prowadzenie jej przez Federację Rosyjską. Dokonywał takich wpisów przez swój telefon komórkowy na portalu Facebook.

- Oskarżony umieszczał swoje wpisy i komentarze na ten temat, w tym m.in. nazywając prezydenta Federacji Rosyjskiej chorążym pokoju, twierdząc, że to Ukraina niszczy Ruś. Nazywał napastniczą wojnę przeciwko Ukrainie militarną akcją specjalną, przez którą Federacja Rosyjska próbuje "przeciwdziałać obłąkańczej przyszłości" oraz życząc tej akcji powodzenia - informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn. Prokuraturę o działaniach głogowianina zawiadomili funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- W przekazanych nam materiałach wskazano, że wypowiedzi uczestnika forum internetowego Henryka M. zawierają treści bezpośrednio wyrażające poparcie agresji rosyjskiej na Ukrainę, która przez rosyjską stronę jest określana jako militarna akcja specjalna, co potwierdziło prowadzone śledztwo - dodała prokurator.

Dowodami w tej sprawie mają być m.in. dokumenty przekazane przez ABW, telefon komórkowy głogowianina oraz opinia biegłego z zakresu informatyki. W toku śledztwa ustalono, że Henryk M. udziela się na portalach społecznościowych, według prokuratury ma poglądy lewicowe, komunistyczne i publicznie na portalu FB pochwalał wszczęcie wojny przeciwko Ukrainie przez Federację Rosyjską w lutym 2022 r., w ten sposób, że zamieszczał wpisy i komentarze dotyczące tego tematu. Prokuratura uważa, że tym zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości i przestępstwa wojenne. Właśnie o to został oskarżony. Henryk M. nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Legnicy. Jak twierdzi prokuratura, za zarzucane mu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

RED