Zamknij

Głogowianka mistrzynią w stylizacji paznokci. Nikt nie robi ich tak profesjonalnie jak nasza Karolina!

20:45, 13.05.2019 Mateusz Komperda Aktualizacja: 08:28, 14.05.2019
Skomentuj

Nie jest łatwo zdobywać medale. Sportowcy do celu dążą miesiącami osiągając wysoką formę. Nie mniej wysiłku wymaga zostanie mistrzem w... stylizacji paznokci. A takiego w Głogowie już mamy - Karolina Smolińska (30 l.) wróciła z odbywających się w Estonii międzynarodowych mistrzostw Nailympia. Z kilkoma medalami.

W swoim dorobku ma po trzy złote i srebrne oraz dwa brązowe krążki. jechała na międzynarodowe mistrzostwa Nailympia do Estonii jako debiutantka, a w ich trakcie okazała się przysłowiowym czarnym koniem. Była zaskoczona, nie spodziewała się takiego sukcesu. Mimo że przecież stylizacją zajmuje się od trzynastu lat. - Przez większość czasu było to jednak zajęcie dodatkowe, ale w ubiegłym roku postanowiłam postawić wszystko na jedną kartę - porzuciłam pracę w szkole i otworzyłam własne studio na głogowskiej starówce - opowiada Karolina.

Tyle nagród przywiozła ze sobą Karolina Smolińska (30 l.) z
międzynarodowych mistrzostw Nailympia w Estonii.

Klientek nie brakuje, drzwi do studia się nie zamykają. W międzyczasie padają pytania - a nie nauczysz mnie? To nie jest takie proste, bo by szkolić w tym zakresie niezbędne są certyfikaty. Od ponad roku intensywnie się szkoli. - Lada moment zostanę instruktorem - mówi. Nic dziwnego, że zdobyta wiedza, doświadczenie oraz talent musiały poskutkowały mistrzowskimi medalami. W Tallinie zgarnęła niemal całą pulę w swojej dywizji a konkurencja była spora.


Indigo Salon przy ul. Balwierskiej 15 na Starym Mieście należy do naszej mistrzyni.

- Startowało około 70 uczestników z różnych krajów. W konkursie moją partnerką-modelką była koleżanka Marta Woźniatowska. Dała radę! Pragnę podziękować mojej instruktorce Marcie Rybickiej (Indigo Ecucator z Lubina) za solidna dawkę wiedzy i doświadczenia. Katarzynie Łużnej-Gujskiej, która też niebawem stanie sie instruktorem, za nieocenione wsparcie - kontynuuje. Dodając, że gdyby też nie wsparcie rodziny, to sukcesu nie byłoby.

- Przygotowanie się do mistrzostw wymagało ode mnie zaangażowania. Mąż i syn znieśli moją dłuższą nieobecność w domu - dziękuje najbliższym. Niestraszne jej przedłużanie, odnowa, uzupełnianie czy rekonstrukcja paznokci - można powiedzieć, że te wszystkie techniki ma w ... jednym palcu. Do Estonii zamierza jeszcze powrócić, na wakacje. Lada moment rozpoczyna przygotowania na kolejne mistrzostwa, które już jesienią.
MK

Tekst powstał we współpracy z Indigo Salon przy ul. Balwierskiej 15 na Starym Mieście (kontakt: 577 001 497).

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%