Zamknij

Głogowscy siatkarze piją wodę z kranu. Wzięli udział w kampanii PWiK

08:18, 28.12.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 08:18, 28.12.2020
Skomentuj

Kilka miesięcy temu siatkarze z SPS-u Chrobrego Głogów zostali ambasadorami kampanii PWiK "Pij wodę z kranu". Zawodnicy otrzymali bidony, które będą towarzyszyć im na wszystkich meczach oraz treningach. Teraz przyszedł czas na realizację spotu reklamowego. - Picie kranówki to nie tylko oszczędność i wygoda. To także dbanie o środowisko. Woda z kranu, w porównaniu z tą butelkowaną, jest bardzo tania. Dodatkowo nie ma potrzeby zużywania jednorazowych butelek plastikowych - mówi Andrzej Krzemień, prezes PWiK w Głogowie. Głogowska kranówka zawierająca magnez i wapń zadba o dobrą kondycję serca i kości naszych siatkarzy.

[WIDEO]28[/WIDEO]

Dlaczego warto pić wodę z kranu? Głogowska kranówka jest bezpieczna, zdrowa i o wiele tańsza niż woda butelkowana. Litr kranówki kosztuje mniej niż jeden grosz. Woda dostarczana przez PWiK w Głogowie odpowiada najbardziej rygorystycznym polskim i europejskim normom dotyczącym jakości. Jest badana nie tylko w naszym akredytowanym laboratorium, ale także prowadzone są niezależne kontrole przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Nasza woda pochodzi z ujęcia głębinowego w Serbach i jest średnio twarda. Oznacza to, że zawiera cenne składniki takie jak wapń, magnez oraz sód. To ważne minerały dla naszego organizmu. Bardzo dobrze wpływają na kondycję naszego serca oraz kości. Dodatkowo wybierając kranówkę, ograniczasz zużycie plastiku. Szacuje się, że w ciągu roku na całym świecie kupujemy ponad pół miliarda plastikowych butelek. Ta ogromna ilość plastikowych odpadów ma wpływ na zanieczyszczenie środowiska. Badania wykazują, że butelka z tworzywa PET może rozkładać się nawet 1000 lat! Wybór kranówki to same korzyści - dla zdrowia, dla portfela i dla środowiska!
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%