Głogowskie witacze przy pięciu wyjazdowych drogach z Głogowa

W 2018 roku przy pięciu wyjazdowych drogach z Głogowa (tj. przy ul. Legnickiej, Rudnowskiej, Sikorskiego, Łąkowej oraz Wojska Polskiego) zamontowano witacze - płaskorzeźby, przedstawiające obustronnie głogowskie zabytki: ratusz z wieżą, Zamek Książąt Głogowskich, Teatr im. Andreasa Gryphiusa, kolegiata oraz dwa kościoły lewobrzeżnego miasta: św. Mikołaja i Bożego Ciała.

Witacze wykonane zostały przez głogowskiego artystę rzeźbiarza Dariusza Sagana. Powstały w ramach Budżetu Obywatelskiego, do którego wniosek złożył niżej podpisany w 2016 roku a dzięki poparciu mieszkańców Głogowa zadanie zostało zrealizowane. Płaskorzeźby wykonane są ze sztucznego poliestru z wypełniaczem kamiennym. Są też odporne na czynniki warunków atmosferycznych i wzmocnione metalową konstrukcją. Wymiary witaczy wynoszą: wysokość 280 cm, szerokość 390 cm, grubość 30 cm a łącznie z cokołem mają ok. 3,5 metra wysokości. Kilka miesięcy po ich montażu, zostały ozdobione m.in. farbą w kolorze miedzianym - co też znacznie poprawiło ich widoczność.

W taki sposób artysta tłumaczył ich powstanie: "Głogów wita i żegna tym, co najpiękniejsze w jego historii. Jest miastem najbardziej kojarzonym z racji na jego imponującą historię. Każdy kolejny wiek wzbogacał nasze miasto w nowe obiekty. To sprawiło, że dziś Głogów ma sporo do zaoferowania pod względem zabytków - to one stanowią jego największą atrakcję, świadcząc o kulturze i rozwoju. Zastanawiając się zatem nad koncepcją miejskich witaczy, doszedłem do wniosku, że to właśnie historia jest tym, co w Głogowie najpiękniejsze, najatrakcyjniejsze i najmądrzejsze a miejskie zabytki są tym, co może przyciągać, zachwycać i uczyć. I dlatego to zabytki chciałem uczynić wizytówką mojego miasta. Z racji na ich liczbę, nie chciałem wyróżniać jednego obiektu. Zaproponowałem zatem obustronny tryptyk, składający się z układu sześciu płaskorzeźb, gdzie każda ilustruje inny zabytek. Koncepcja płaskorzeźb zabytków pojawiła się zresztą już dużo wcześniej. Zrobiłem kilka płaskorzeźb przedstawiających budowle w gipsie patynowanym. A jak ogłoszono konkurs na witacze, pomyślałem, że to jest dobry kierunek i zaproponuje moje płaskorzeźby. I tak powstały witacze".

Niestety, ze względu na przeciągające się procedury, montaż konstrukcji opóźnił się o ponad rok. Pewien niesmak musi też budzić ich lokalizacja. Decyzje organów wydających pozwolenia i opinie, podyktowane były prawem budowlanym i ze względu na spore rozmiary konstrukcji, ich ustawienie wymagało zezwoleń na budowę ze wszystkimi wymaganymi uzgodnieniami. Witacze są więc dość oddalone od pasa drogowego na czym stracił ich efekt i urok.
Dariusz Andrzej Czaja