Do sytuacji doszło dziś (14.03.). Na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Lubinie przywieziono górnika. Miał mieć gorączkę i duszności. Lekarze podejrzewali, że może być zarażony koronawirusem. Dlatego został natychmiast przewieziony na oddział zakaźny szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz