I co z tą działką koło szpitala? Miasto miało ją kupić

Co się dzieje z działką przy szpitalu? Starosta Jarosław Dudkowiak od początku chciał ten teren sprzedać w normalnym przetargu. Podobno byłoby dużo chętnych, którzy chcieliby tu zbudować osiedle mieszkaniowe. Szacowano, że powiat mógłby nawet sprzedać działki za ponad 5 mln - ale to były przypuszczenia sprzed roku.

Jednak nie sprzeda, gdyż w czerwcu prezydent Rafael Rokaszewicz go zaskoczył i zwrócił się do zarządu powiatu z wnioskiem o nabycie przez miasto tych działek za cenę wartości rynkowej, czyli 2 mln 364 zł. Miał wtedy zamiar zbudować na tym terenie specjalistyczne centrum leczenia ambulatoryjnego za unijne pieniądze, które można by zdobyć.

- Wszystko jest na dobrej drodze. Trwają niezbędne procedury - Rafael Rokaszewicz poinformował, że została wydana informacja dotycząca wysokości renty planistycznej związanej ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Można się domyślać, że chodzi o rozliczenie między gminą a właścicielem nieruchomości przy zmianie planu. Marta Dytwińska - Gawrońska dodała, że prezydent planuje w najbliższym czasie potkać się z zarządem powiatu, by omówić ostatecznie szczegóły zakupu działki przez gminę.
RED