Do groźnego zdarzenia doszło dziś (15.01.) około godz. 21 na rondzie Żołnierzy Wyklętych w Głogowie. Kierowca opla wjechał tam na wysepkę i uderzył w latarnię. Jak relacjonują świadkowie, którzy później wezwali policję, kierowca wysiadł z auta i się zataczał. Uciekł.

Natychmiast na pomoc przyjechały trzy patrole policji. Zabezpieczono teren i zaczęto poszukiwać kierowcę. Zdołał oddalić się na pobliski parking pomiędzy blokami. To jakieś 50 m od zdarzenia. Świadkowie mówią, że dalej nie był w stanie, bo chwiał się na nogach. Został zatrzymany i zakuty w kajdanki. Odmówił poddania się badaniu urządzeniem na zawartość narkotyków oraz alkoholu w organizmie. Policja przeszukuje jego auto. Na tym rondzie spodziewajcie się utrudnień w ruchu.
RED