Chodnik przy dworcu kolejowym wręcz "prosi" o szybką naprawę. W najgorszym stanie jest miejsce przed siedzibą poczty. Czy są w ogóle szanse, aby to naprawić? Ciężka sprawa z remontem tego chodnika, gdyż jest tu wielu właścicieli. Ten kawałek należy do tego, tamten do kogoś innego... Właścicielami tych działek są w dużej części są Polskie Koleje Państwowe, innej części Poczta Polska, a jeszcze innej gmina miejska Głogów. Gospodarzowi miasta zależy na rozwoju i poprawie wyglądu tego miejsca.
Dlatego prezydent Rafael Rokaszewicz aplikował w ramach Nowego Ładu o środki na lifting tego miejsca, po uzyskaniu zgód od właścicieli. Niestety, Głogów nie miał tym razem szczęścia przy rozdziale środków. Nie dostał na ten cel pieniędzy i lifting nie będzie możliwy. Marta Dytwińska-Gawrońska - rzeczniczka prezydenta miasta - zastrzegła, że teren o którym mówimy, nie jest własnością miasta. Jednak zapewniła, że - zgodnie z deklaracją prezydenta - remont Śródmieścia będzie przedmiotem aplikacji w ramach kolejnych odsłon Nowego Ładu.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz