Za nami przemarsz orkiestr KGHM i mażoretek. Jedna grupa ruszyła z ul. Elektrycznej, druga z ul. Wita Stwosza. Obie spotkały się na Bulwarze Nadodrzańskim, gdzie trwa jeszcze koncert. To kolejne wydarzenia z okazji 60-lecia KGHM-u.
Bartłomiej Gers-Nienartowicz, kapelmistrz-dyrygent orkiestry zakładowej Huty Miedzi Głogów, nie ukrywał, że dla nich to pierwszy koncert od kilkunastu miesięcy. Powód? Epidemia koronawirusa. - W końcu po tej długiej przerwie. Cieszymy się, że możemy wyjść do ludzi. A także to, że przypadło to w roku jubileuszowym - mówił nam. Udział w tej ZG Rudna, ZG Polkowice-Sieroszowice, ZG Lubin i HMG Głogów.
Głogowianie z uwagą przyglądali się przemarszowi. Podobało im się. - Pierwszy raz widzę coś takiego. Piękna tradycja, warto to kontynuować w kolejnych latach. Takiej muzyki nigdy za mało - chwalił Bartosz Jeziorski z Nowej Soli.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz