I się zaczęło - na parkiecie hali im. Ryszarda Matuszaka zainaugurowano rozgrywki juniorów. W środę (28.09.) Chrobry Głogów grał z MKS-em Żagiew Dzierżoniów. Pierwsza połowa tego spotkania była zacięta ze wskazaniem na gospodarzy - w 7. minucie, po rzucie Konrada Szymańskiego, prowadzili 6:3. Potem jednak rywal zaczął odrabiać straty, by na przerwę schodzić do szatni remisując 16:16. Po zmianie stron nasi podkręcili tempo - uszczelnili grę w obronie, poprawili również skuteczności. I właśnie te dwa elementy gry okazały się kluczem do sukcesu - do zwycięstwa. Ostatecznie Chrobry wygrał 34:29.
Trener Krzysztof Gdakowicz miał powody do zadowolenia. -Początek meczu był dobry, ale w pewnym momencie zaczęła szwankować nam skuteczność. Stąd wzięły się problemy. Dlatego w drugiej połowie wiedzieliśmy co należy poprawić. Przyniosło to efekty - podsumował.
Z dobrej strony - broniąc kilka ważnych piłek - pokazał się bramkarz Marcel Ziemiak. - Myślę, że ta druga połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Zaczęliśmy wyprowadzać kontrataki i rzucać bramki. Nie ma co ukrywać, że to pierwszy nasz mecz i początkowe minuty mogły być nerwowe - dodawał. W następnej serii spotkań Chrobry zagra na wyjeździe z Siódemką Legnica.
Chrobry: Ziemiak, Reszczyński 5, Królak 9, Ryniec, Namyślak 6, Sznajder 1, Aleksandrowicz, Widomski 2, Wujczak 3, Pilecki, Szymański 2, Paryż, Głowacki 4, Janik 2.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz