- Nadal mamy problem z ASF - nie ukrywa Ryszard Toczyłowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii, który wylicza, że w tym roku w powiecie głogowskim padło 47 dzików z czego u 24 wynik na wirusa był dodatni. Najgorsza sytuacja jest w gminie Żukowice.
Tam wciąż znajdywane są kolejne zakażone dziki. - Ale dziki po polowaniu także poddajemy badaniom i okazuje się, że zdarzają się zakażone zwierzęta. Są i takie, które mają przeciwciała, co świadczy o tym, że przechodziły chorobę - zwraca uwagę.
Wydawać by się mogło, że znacznie lepsza sytuacja jest w gminie Kotla, gdzie ASF wykryto już wiele miesięcy temu i przez dłuższy czas nie było nowych ognisk. - Niestety, w ostatnich dniach, również i tam ponownie stwierdziliśmy dodatni wynik - dodaje. Na razie zakazu wstępu do lasu w powiecie nie ma.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz