Nowy wykonawca, który ma dokończy budowę fontanny w Parku Słowiańskim, miał zostać wyłoniony do czwartku (5.03.). Ale tak się nie stało. Okazało się, że procedurę trzeba było wydłużyć o kilka dni - dokładnie do środy (11.03.).
- Pojawiły się zapytania o tę inwestycję, niektórzy potencjalni wykonawcy chcieli przyjechać na miejsce i ocenić stan prac pod względem technicznym. Na każde z ich zapytań należało też odpowiedzieć pisemnie. Procedura trwa, chcemy dochować najwyższej staranności - mówi nam Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta miasta.
Wedle założeń fontanna ma być gotowa do końca maja br. Czy to realny termin, czy może jednak znów będzie trzeba go wydłużyć? Czas pokaże.
Przypomnijmy, że 6 stycznia miasto rozwiązało z poprzednim wykonawcą umowę z jego winy. I naliczyło kary - to około 600 tys. zł. Choć ich zwracanie może potrwać. - Ostatecznie może się to skończyć przed sądem - nie ukrywał prezydent Rafael Rokaszewicz.
Właśnie też na taką kwotę szacuje się prace, które trzeba jeszcze wykonać przy fontannie. Na ten cel są pieniądze w budżecie - zabezpieczone, bo przeniesiono je z budżetu tego ubiegłorocznego.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz