Zamknij

Kierowca mustanga zniszczył boisko piłkarskie w Borku. Zrobił sobie z niego tor wyścigowy

08:21, 18.08.2019 Mateusz Komperda Aktualizacja: 08:21, 18.08.2019
Skomentuj

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sobotę (17.08.) około godz. 15.30. Zaczęło się w Borku, gdzie kierowca mustanga jeździł jak szalony. Okazuje się, że wjechał także na boisko piłkarskie. - Dostał się na płytę od strony lasu i zrobił sobie z niej tor wyścigowy - relacjonuje Tomasz Baruch, wiceprezes miejscowego klubu Viktoria Borek.

To kibice tej drużyny mieli zadzwonić na policję. Kierowca porył boisko a to duży dla nich problem. Klub awansował właśnie do A-klasy i przez wiele tygodni zmagał się z problemami organizacyjnymi, by w ogóle w tej lidze wystartować. - Teraz potrzebna będzie regeneracja boiska i trochę sił trzeba włożyć w to, żeby śladów nie było widać. Boli nas takie bezmyślne zachowanie, bo dbamy o to boisko, wszystko robimy społecznie - dodaje.

Po policyjnym pościgu kierowca mustanga został zatrzymany w Głogowie - doszło tam do zderzenia radiowozu z tym samochodem. Dwóch policjantów zostało rannych. Pirat był pod wpływem narkotyków i w kajdankach trafił do aresztu.
MK

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%