Kierowcy jeździli slalomem. Uszkodzone rogatki na przejeździe kolejowym w Sobczycach

Jak informujecie w środę (22.01.) około godz. 13.40 zawiodły szlabany na przejeździe kolejowym w Sobczycach. - Nie podnosiły się - pisze nasz czytelnik i dodaje, że to dzieje się tam regularnie. Kierowcy jeździli slalomem, było niebezpiecznie.

Okazuje się, że faktycznie awarie na tym przejeździe zdarzają się dość często. Bohdan Ząbek, rzecznik prasowy PKP PLK, zapowiada kontrole. - Sprawdzimy, co tym razem się tam stało. Ale najczęstszą przyczyną awarii jest uszkodzenie czujników znajdujących się na półrogatkach. Kierowcy ryzykują, bo gdy rogatki się zamykają, to myślą, że zdążą jeszcze przejechać. Zahaczą rogatkę, czujnik się wyłączy lub uszkodzi i to wystarczy, aby przestała działać - wyjaśnia.

Rzecznik dodaje, że wszystko rejestrowane jest na monitoringu. - To igranie ze śmiercią - ostrzega Ząbek. Apeluje, aby zgłaszać takie awarie, a służby pojawią się jak najszybciej - w trybie natychmiastowym. Zwłaszcza, że ruch pociągów na tej linii z Głogowa do Leszna jest spory.
RED
fot. nadesłane