Do akcji doszło w wieżowcu przy ulicy Stawnej. Z relacji świadków wynika, że kobieta łapała za klamki i wchodziła do otwartych mieszkań. A z jednego z nich zginął portfel wraz z dokumentami oraz kartami kredytowymi. Jego właściciel, gdy zorientował się o kradzieży, wezwał policję. Udało ustalić rysopis podejrzanej osoby.
Na miejsce przyjechało kilka patroli policji. Okazało się, że złodziejkę udało się szybko zatrzymać. Można powiedzieć, że sama "wpadła" wychodzą z bocznej klatki. Jest dobrze znana mundurowym - to nie była pierwsza kradzież "Aliny". Problem w tym, że przy sobie nie miała poszukiwanego portfela. Ukryła go na schodowej klatce na szóstym piętrze. Nie przyznawała się do winy. Ale i tak została zabrana na komendę na przesłuchanie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz