- Musimy sobie pomagać - zachęca Robert Krzywicki ze sklepu GAMMA przy ul. Sybiraków 4 w Głogowie, gdzie wpadli na pomysł, aby zakupić kolejną pralko-suszarkę dla naszych ratowników. A oni mają spory problem, bo nie mają gdzie prać swoich mundurków służbowych.
Akcja była spontaniczna - pan Robert opowiada, że już w piątek (20.03.) zamówiono sprzęt. - O potrzebie drugiej pralko-suszarki przeczytaliśmy na waszym portalu. Można powiedzieć, że połowę kwoty pokrył nasz sklep GAMMA w Głogowie. Pozostałą część kilka innych firm. Wystarczył telefon, nie trzeba było nikogo namawiać, bo odpowiedź była natychmiastowa. Oczywiście pozytywna. Jak w hurtowni usłyszeli, jaki jest cel akcji, to obniżyli też cenę tej pralko-szukarki - dodaje.
Ponadto pomogły takie firmy jak: Fahner Meble Kuchenne, Atletic, Eltim, kwiaciarnia Nemezja, MAX-GAZ, napoje i wody źródlane PIERROT, wypożyczalnia przyczep i busów MINCUS.
- Wielkie dzięki! - cieszyli się ratownicy. Przedstawiciele tych firm nie ukrywają w czasach koronawirusa zmagają się z wieloma problemami. Klientów ubywa. - ZUS, podatki i wiele innych trzeba płacić. Koszty są duże, przychody niewielkie. Ale służby ratunkowe są dla nas, dla głogowian. Musimy o to dbać. Apelujemy, aby władze miejskie, powiatowe, wojewódzkie - państwo nie czekało. Trzeba działać - usłyszeliśmy.
Pierwszą pralko-suszarkę udało się zakupić dzięki posłowi Wojciechowi Zubowskiemu i sympatykom PiS-u. Dorzucił się też radny miejski Zbigniew Prejs.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz