Puchar Polski w grapplingu to druga co do wielkości impreza w Polsce. - I zarazem jedna z najważniejszych - mówi głogowianin Barton Derenowski opowiadając, że w tym roku w tej imprezie startowało 1200 zawodników. - Oczywiście nie mogło zabraknąć mnie na listach startowych. Walczyłem w kategorii ciężkiej czarnych pasów. Wszystkie walki wygrałem poprzez poddania zawodników. Finał miałem z polskim weteranem zapasów. Piekielnie mocna walka zapaśnicza w stójce. Po trzech minutach postanowiłem przenieść walkę do parteru, podejść bardziej technicznie do walki i tam udało mi się wykończyć go kluczem na stopę - dodaje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz