33-latek wyjeżdżał renault z parkingu i włączał się do ruchu. Myślał, że zdąży wjechać przed nadjeżdżającym ulicą Łokietka dacią. Nie zdążył i uderzył w drzwi kierowcy. Auta zostały poważnie uszkodzone, ale obyło się bez poszkodowanych. Kierowca renault nawet nie protestował. Policjanci nie mieli wątpliwości - wymuszenie pierwszeństwa. Sprawę zakończyli mandatem. Teraz pełne ręce roboty będą mieli mechanicy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz