Kopciuszek z Głogowa spełnił marzenia o finale baraży!

Czwartkowe starcie Chrobrego Głogów z Arką Gdynia było tym historycznym - tak ważnego meczu w historii klubu jeszcze nie było. Stawką tego pojedynku awans do finału baraży o Ekstraklasę. Faworytem miejscowi, którzy mogli liczyć na wsparcie kilku tysięcy kibiców. Spora grupa fanów z Głogowa też weszła na stadion. To było około stu osób.

Od początku mecz był wyrównany, choć z każdą kolejną minutą lepiej radzili sobie głogowianie. Wykorzystali błąd defensywy Arki. W 41. minucie po ładnej akcji piłkę w siatce umieścił Dominik Piła - od lipca piłkarz Lechii Gdańsk. Losy awansu rozstrzygnęły się po przerwie. W 71. minucie na 2:0 trafił Mikołaj Lebedyński. Później Arka wprowadziła na boisko ofensywnych piłkarzy. I musiała bronić się przed kontratakami Chrobrego - ten miał co najmniej jeszcze dwie świetne okazje sam na sam, ale ich nie wykorzystał. W niedzielę (29.05.) finał baraży. Zagramy na wyjeździe z Koroną Kielce.

Chrobry: Leszczyński - Ilków-Gołąb, Michalec, Bougaidis, Ziemann, Bochnak (83 Tupaj), Mandrysz, Kolenc, Rzuchowski (88 Machaj), Piła (88 Dziąbek), Lebedyński (77 van der Heijden).
RED