Mówi się o nim, że był rekordzistą drobnych kradzieży sklepowych. Myślał, że jest bezkarny. Tak było do czasu, bo właśnie wpadł w ręce policji, która przyznaje, że głogowianin swoimi wyczynami ustanowił niechlubny rekord.
Tylko w jednym z 31 zarzutów jakie przedstawili mu policjanci znalazło się aż 22 drobnych kradzieży jakich dopuścił się od lipca do sierpnia bieżącego roku. - Głogowianin kradł wszystko: drobne artykuły spożywcze, art. chemiczne, alkohol, narzędzia, zabawki i kosmetyki. Wyspecjalizował się w kradzieżach klocków lego, kradnąc łącznie aż 26 zestawów tych zabawek - mówi Bogdan Kaleta rzecznik KPP Głogów.
Z procederu kradzieży uczynił sobie stałe źródło dochodów jednocześnie działając w warunkach recydywy co zwiększa zagrożenie karą do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz