- Co się z nią stało? - pytają głogowianie podsyłając nam zdjęcia wiaty przystankowej przy cmentarzu na Brzostowie. Opowiadacie, że w takim stanie jest od kilku dni - odpadły z niej elementy zadaszenia. - Nie można tego posprzątać i naprawić? - sugerujecie.
Okazuje się, że wiek tej wiaty nie ma wiele wspólnego z jej aktualnym stanem. Daria Jęczmionka, z biura rzecznika prezydenta miasta, informuje nas, że ktoś uderzył w wiatę dużym samochodem, skrzywił jej konstrukcję. - I w efekcie zniszczył część jej elementów - dodaje. Miejscy urzędnicy wysłali już wniosek na policję. Na razie sprawcy nie udało się zatrzymać. - Jednocześnie urząd wystąpił do ubezpieczyciela z wnioskiem o zwrot kosztów naprawy - zaznacza Jęczmionka. Wstępna wycena naprawy wiaty - wraz z uzupełnieniem brakującego pokrycia dachowego - opiewa na kwotę 7 tys. zł netto. - Z rozpoczęciem remontu musimy poczekać do momentu przyjazdu rzeczoznawcy - wyjaśnia.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz