Zamknij

Lapidarium poświęcone Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II

15:10, 20.05.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 15:37, 20.05.2020

11 listopada 2006 roku w Święto Niepodległości, uroczystą mszą świętą odprawianą przez biskupa Adama Dyczkowskiego odsłonięto "Bibliotekę Świętego Pielgrzyma" - lapidarium poświęcone Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Pomnik postawiono na fundamentach po byłym kościele św. Piotra.

W ścianie prezbiterialnej znajduje się płaskorzeźba z wizerunkiem papieża Polaka. Tuż obok część cegieł układa się we wzór krzyża. Całość obiektu jest obsadzona roślinnością i odpowiednio oświetlona.

- Pracami nad realizacją wszystkich etapów projektowania i budowy pomnika kierowali profesor Eugeniusz Józefowski oraz doktor Adam Olejniczak przy współpracy innych pracowników i studentów głogowskiej PWSZ. Myśli Jana Pawła II wyselekcjonował doktor Antoni Jeżowski - przypomina Dariusz Czaja z Towarzystwa Ziemi Głogowskiej.

Lapidarium jest tak zaplanowane, by osoba wchodząca, stojąc, skupiała uwagę na tekstach o tematyce społecznej umieszczonych na murze, a klęcząc - na treściach duchowych. - Ten, kto by chciał przysiąść, może odczytać fragmenty tekstów filozoficznych umieszczone na murze i podłożu - zauważa.

Trwają obchody 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II (18 maja). Z tej okazji w lapidarium złożono symboliczne kwiaty, zapalono znicze. Ze łzami w oczach w to miejsce spogląda Maria Zgud (55 l.) z Przedmościa, która wspomina Karola Wojtyłę. - Dobry człowiek - mówi. Kiedy zostawał papieżem chodziła do szkoły podstawowej. - I mogę powiedzieć, że był ze mną od zawsze. Jestem z tego pokolenia, które miało szansę wychowywać się przy papieżu Polaku. Kościół w naszej wsi pękał w szwach. Byliśmy wówczas bardzo religijnym narodem. Jan Paweł II potrafił nawracać ludzi, dawać im nadzieję i wiarę - pamięta.

Głogowianie odwiedzają pomnik poświęcony naszemu papieżowi. Krystynie Samosiuk (56 l.), spacerującej wokół pomnik, przypominają się ostatnie chwile życia papieża. - Śmierć papieża była czymś, co wcześniej trudno było sobie wyobrazić. Gdy odbywał się pogrzeb zwolniono nas szybciej z pracy. Abyśmy wspólnie z najbliższymi przeżyć te chwile - dodaje kobieta.

Sekwencje Ojca Świętego, umieszczane na wykonanych cegłach, odciskane były specjalnymi stemplami.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%