- Ręce opadają - nie ukrywa pani Ewa, która dziś (27.07.) wybrała się do Parku Słowiańskiego z wnukiem Borysem (3 l.) na spacer. Lubią spędzać wolny czas przy fontannie "Żabka". Ostatnio zakończyły się tam prace porządkowe.
Uzupełniono i wyrównano nawierzchnię dla poprawienia bezpieczeństwa spacerowiczów. Nasadzono roślinność. Poprawiona została także struktura murków oporowych.
Jak się okazuje wystarczyła chwila, aby znów coś trzeba było w tym miejscu poprawiać. - Tym razem ktoś był z psem, a ten pies wykopał pod ławkami głębokie dziury - interweniuje nasza Czytelniczka. Teraz dziury trzeba zasypać, teren ponownie utwardzić.
Pani Ewa przyznaje, że ludzie nie dbają też o czystość w miejscach publicznych. - Co publiczne, to można niszczyć. I tych papierosów wszędzie, butelek po piwie pełno. A obok stoją kosze na śmieci. Wstyd - dodaje pani Ewa, która zwraca uwagę, że nie lepiej jest również na placach zabaw.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz