Gospodarstwo Rybackie Sława zakończyło już tegoroczne zarybianie swoich jezior wylęgiem żerującym szczupaka. W pierwszej turze do Jeziora Sławskiego trafiło 500 tys. sztuk, w drugiej około miliona, a przed kilkoma dniami kolejna tura. W sumie około 2 mln sztuk.

- Do pozostałych ośmiu jeziora Gospodarstwa Rybackiego poza sławskim trafiło także kilkaset tysięcy sztuk małego szczupaczka, który samodzielnie szuka i pobiera pokarm a więc do Tarnowskiego Dużego i Małego, Głuchowskiego a także do pozostałych 8 jezior - powiedział nam prezes Mirosław Kmiecik.

Samo zarybianie Jeziora Sławskiego jest bardzo proste. - W wylęgarni rybka umieszczana jest w pojemnikach z wodą i bezpośrednio rozwożona przez rybaków po całym jeziorze i wpuszczana małymi porcjami w płytkie, zarośnięte czciną miejsca gdzie jest najwięcej pokarmu. Nieco inaczej wygląda zarybianie pozostałych jezior. Odpowiednie ilości wylęgu odmierzone menzurką trafia do specjalnie wykonanego worka z wodą napełnionego tlenem, dokładnie zamkniętego dopiero bezpiecznie trafia do poszczególnych jezior Gospodarstwa Rybackiego Sława - dodawał.
RED