Mariola Kokot dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 2 w Głogowie jest od 15 lat. I będzie w niej przez kolejną kadencję. Wczoraj (12.06.) w tej szkole odbyły się wybory - zgłosiło się trzech kandydatów. Ponownie była najlepsza.
Przypomina sobie początki, kiedy jako nauczyciel chemii i biologii pracowała w miejskiej siódemce, gdzie pełniła później również funkcję wicedyrektora. - Posiadałam spore doświadczenie i chciałam coś zmienić w swoim życiu. Wzięłam udział w konkursie na dyrektora dwójki i udało się. Wiedziałam, że przejmuję placówkę w której sporo było do zrobienia. To były inne czasy - budynki nie były wyremontowane, zmagano się z problemami wychowawczymi i wieloma innych. Chciałam zmienić szkołę wizerunkowo - opowiada.
Przed czwartym w swojej karierze konkursem była pewna siebie. Opinie o tym, że szkołą zarządza za długo, że potrzebna jest w niej świeżość uważa za bezzasadne. - Gdybym czuła się wypalona zawodowo, to nie stanęłabym do konkursu - zapewnia.
Po reformie edukacji obowiązków przybyło. Do SP 2 wcielono także byłe Gimnazjum nr 1. Łatwo nie jest, bo to 640 uczniów i 72 nauczycieli. - To kolejne wyzwanie. W sumie mamy ponad setkę pracowników. Ale zawsze jesteśmy pozytywnie nastawieni. Nauczyciele są kreatywni, atmosfera w szkole jest dobra, co nie oznacza, że nie trzeba wymagać - zarówno od nauczycieli, jak i dzieci, aby podnosić poziom kształcenia - zapowiada Kokot.
Na szkolnym korytarzu komentują wyniki wyborów. - To odpowiedzialna dyrektor kierująca się też empatią do innych ludzi. Dla nas jak matka, dla dzieci jak babcia! - żartują. Kolejna kadencja potrwa pięć lat.
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz