Mateusz Januszewski (28 l.),libero, deklaruje, że mimo spadku chciałby kontynuować swoją karierę w SPS Chrobrym Głogów. Jeszcze nie wiadomo, kto zostanie, a kto nie. Konkretów nie ma, ale są tacy, którzy mówią "tak". Wśród nich Mateusz Januszewski, libero. - Bardzo mi się tutaj podoba - nie ukrywa.
- Problemów w tym sezonie nie brakowało, ale nic dziwnego - w ligę weszliśmy z marszu - tłumaczy Januszewski, który mimo tego nie zniechęcił się do Chrobrego. A wręcz przeciwnie, bo chciałby tutaj kontynuować swoją karierę.
- Druga liga to za niskie progi? Myślę, że nie, ale mam ambicje i chciałbym coś tutaj jeszcze ugrać. Chciałbym wygrywać mecze, powalczyć o awans - zapowiada. Tak jak to było chociażby w Czarnych Katowice, gdzie wywalczył najpierw awans do 1.ligi, a potem do Plusligi. - Oczywiście tam nie było większych szans na grę, bo skład niemal cały się zmienił - wspomina. Trafił do KPS Siedlce występującego w 1.lidze.
- W Głogowie podoba nam się, bo jest dobra atmosfera dla sportu i kibice. Poza tym mamy dość blisko do rodzinnego domu z czym w przeszłości były problemy - dodaje.
Nasze miasto przypadło także do gustu żonie Edycie. Mają małego synka. - Mam nadzieję, że wkrótce wszystko się wyjaśni - mówi libero, który szybko stał się ulubieńcem trybun.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz