Miasto nie dopłaci mieszkańcom do wody. Brakuje pieniędzy w budżecie

Z dopłatami za 1 metr sześcienny wody płaciliśmy dotychczas 4 zł 22 gr. Od stycznia 1 metr sześcienny wody kosztuje już 5 zł 44 gr, ścieki 5 zł 89 gr, a razem to 11 zł 33 gr. Dopłat nie będzie, to są kwoty, które każdy z nas będzie musiał pokryć z własnej kieszeni.

To stawki, które będą obowiązywać do końca maja, bo później opłaty znów pójdą w górę - łącznie za wodę i ścieki zapłacimy 11 zł 74 gr (1 m sześcienny). W tym woda kosztować będzie 5 zł 65 gr, a ścieki 6 zł 9 gr.

- Nie mogliśmy zabezpieczyć pieniędzy na dopłaty do wody i ścieków dla mieszkańców z braku wystarczających środków w budżecie - wyjaśnia prezydent Rafael Rokaszewicz.

- Chcielibyśmy bardzo móc nie podejmować tak trudnych decyzji. Z budżetu państwa otrzymaliśmy subwencję na oświatę i obiecane przez rząd podwyżki w wysokości 3 mln zł, a musieliśmy dołożyć kolejne 8 mln zł z budżetu miasta, by zadanie zostało zrealizowane - dodaje.

To ma być rok trudnych wyborów. W ostatnich latach dopłaty wynosiły średnio około 3,5 mln zł rocznie.
RED

fot. ilustracyjne