Jest pomysłodawcą budżetu obywatelskiego w Głogowie czy psiego wybiegu przy Wałach Chrobrego. Organizatorem wielu akcji w tym marszobiegu "Ku Wolności". Udziela się charytatywnie. Ale także politycznie, bo jest członkiem Platformy Obywatelskiej. W strukturach powiatowych tej partii jest skarbnikiem. I wiceprzewodniczącym jednego z trzech kół - tego "Aktywni Demokraci", któremu przewodzi Łukasz Horbatowski. Od jakiegoś czasu pokazuje się publicznie również w towarzystwie posła Piotra Borysa towarzysząc mu chociażby w konferencjach prasowych. Został jego asystentem społecznym. - Jak sama nazwa wskazuje - za swoją społeczną pracę nie pobieram wynagrodzenia - ucina spekulacje.
Michał Górawski ma dopiero 28 lat a na koncie dwa starty w wyborach samorządowych do rady miasta Głogowa. Ten pierwszy w 2014 roku, gdy miał 22 lata. Wówczas zdobył 116 głosów. Zdecydowanie lepiej poszło mu cztery lata później. - Byłem dwójką na liście i zdobyłem też drugi wynik. To były 236 głosy poparcia za które bardzo dziękuję - mówi nam, choć przecież i wtedy nie udało mu się osiągnąć celu. Nie rezygnuje, bo zastanawia się nad startem w kolejnych wyborach - w 2023 roku. - Czas pokaże. Najważniejsze jednak jest to, aby działać dla ludzi. Nie ważne są funkcje polityczne czy zajmowane stanowiska. I mówię to śmiertelnie poważnie. Jestem osobą młodą i zależy mi na tym, by pomagać innym - dodaje.
Współpraca z posłem Borysem układa mu się dobrze. - Poseł zaproponował mi funkcję asystenta społecznego. Zgodziłem się. Jest bardzo aktywnym posłem - jednym z najbardziej aktywnych w Sejmie. Przede wszystkim merytorycznym - zapewnia nas głogowianin zdradzając, że przed nimi jeszcze wiele wspólnych projektów.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz