- Noga z gazu! - mieszkańcy Nielubi wskazują na krajową dwunastkę przebiegającą przez ich wieś. I proszą o pomoc, bo kierowcy tędy pędzą bez opamiętania. Nie zwalniają we wsi. Chyba, że patroluje tam policja. - Ale bywa zbyt rzadko - żalą się, że strach tędy chodzić. - A nawet wyjechać z podporządkowanej drogi, bo aut ani tirów nie widać zza zakrętu - dodają. Wkrótce ma być bezpieczniej, bo przecież rozpoczęła się wyczekiwana inwestycja. W kierunku cmentarza powstaje chodnik. Ludzie prosili o to od kilkunastu lat. Pierwsze pisma w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dotarły w 2012 roku. Doczekali się.
- Chodnik będzie też oświetlony od skrzyżowania na Bukwicę - informuje wójt Krzysztof Wołoszyn. Ponadto powstanie tam nowe przejście dla pieszych. Ale to problemu nadmiernej prędkości na tej drodze nie rozwiąże. - Składaliśmy wnioski o postawienie w tym miejscu fotoradaru, ale otrzymaliśmy odpowiedź, że takiego urządzenia tutaj nie będzie. Powód? Nie było wypadków... - załamuje ręce wójt. Bo przecież w takie wytłumaczenia aż trudno uwierzyć. Ma nadzieję, że do tych wypadków jednak dochodzić nie będzie. A urządzenie prędzej czy później się pojawi. Zwłaszcza, że to droga na skróty z trasy S3 do Głogowa.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz