- Dla mnie, pracodawcy, zdrowie pracowników jest na pierwszym miejscu - zaznacza starosta Jarosław Dudkowiak. Dlatego chętni zostali zaopatrzeni w maseczki wielokrotnego użycia. Najlepszej klasy. - Mogą ich używać także poza godzinami pracy na przykład podczas zakupów czy spacerów - dodaje. Ponadto mogą wykonywać pracę zdalnie lub mogą wyjść w trakcie pracy na godzinę - jeśli opiekują się chociażby osobami starszymi oraz dziećmi powyżej 8 roku życia. Ale na tym nie koniec.
Ostatnio w budynku starostwa powstała siłownia. Pomysł zrodził się pod koniec marca, kiedy rząd ogłosił kolejne ograniczenia m.in. zakaz wstępu do lasu i parków. - Brak kontaktu ze znajomymi rodziną oraz strach przed zakażeniem może spowodować, że nasze zdrowie psychiczne może ucierpieć. Wielu urzędników przed epidemią aktywnie uprawiało sport. Biegali, jeździli rowerami oraz chodzili na siłownię. Sport znacznie obniża poziom stresu i poprawia odporność. Dla takich osób brak ruchu może być dużym obciążeniem - tłumaczy Dudkowiak.
Pracownicy mogą skorzystać ze sprzętu do ćwiczeń. Jest tam sprzęt do ćwiczeń: ławeczka skośna do ćwiczeń mięśni brzucha, ławeczka regulowana wraz ze sztangą oraz orbitrek. Urządzenia znajdują się w sali konferencyjnej.
- Jak wiadomo, zadowolony pracownik o wiele lepiej wypełnia swoje obowiązki. Wysiłek fizyczny dobrze wpływa na obniżenie poziomu stresu - nawet krótka chwila treningu pozwala się zrelaksować i nabrać sił do wykonywania odpowiedzialnej pracy - przekonuje Dudkowiak.
Siłownia jest czynna w godzinach urzędowych od poniedziałku do piątku. Może w niej przebywać jedna osoba - maksymalnie do 30 minut. Tak, aby wszyscy chętni zdążyli. Podobno tych nie brakuje.
Niestety nie pozwolono nam zrobić zdjęcia "siłowni". Nie wyraził na to zgody starosta. Do publikacji wykorzystaliśmy fotografię ilustracyjną.
RED
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz