- Kolejny sezon rozpoczęty! - Tomasz Kumczyk, na co dzień pracownik powiatowego starostwa, ale od jesieni do wiosny także zapalony mors. W ubiegły weekend, z grupą znajomych, znów wszedł do zimnej wody. Pierwszy raz w tym sezonie. I nie ukrywa, że sprawia mu to wielką przyjemność. Zachęca do morsowania - to samo zdrowie.
Opowiada nam, że morsuje od siedmiu lat. Wiadomo, że początki nie były wcale łatwe. - Jest jedna podstawowa zasada: nie morsujemy sami, ale w grupie. Przede wszystkim dla bezpieczeństwa. W wodzie różnie bywa, bo można się przecież poślizgnąć czy stracić równowagę. Ważne, aby był ktoś w pobliżu - radzi Tomek. Dodaje, że na tym nie koniec dobrych rad. - Pierwszy raz do wody wchodzimy na maksymalnie dwie minuty. Warto pamiętać również o tym, że nie zanurzamy całego ciała, ale do wysokości klatki piersiowej. Dla naszego organizmu i tak będzie to już coś nowego, więc reakcja może być różna. Morsować należy z głową, spokojnie, bez szaleństw - uprzedza jednocześnie zapewniając, że tylko wówczas będzie to dla nas po pierwsze zdrowe, po drugie dobrą zabawą. - Ogólnie, po tylu latach, zauważyłem, że morsować powinno się do sześciu, no może siedmiu minut. Później organizm zbyt mocno się wychładza - wyjaśnia.
Nie ukrywa, że ma problem z nadciśnieniem. - To taka choroba cywilizacyjna, wielu z nas się z nią zmaga, ale morsowanie pomaga mi - ciśnienie spada. Poza tym od kilku lat w ogóle nie chorują na przeziębienia - mówi głogowianin. Swoim hobby zaraził już wielu znajomych. Założyli też grupę Morsy Głogów. Należą do niej setki osób. - Aktywnych morsów jest około stu. Najczęściej morsujemy w stawie w Jaczowie, gdzie mamy oczywiście niezbędne pozwolenia. Chętnie wybieramy się także do Sławy - zdradza. Teraz - w październiku - woda ma około 10 stopni Celsjusza. Ale z tygodnia na tydzień będzie coraz chłodniejsza. - Zimą, czyli na przełomie stycznia oraz lutego, wynosi nieco powyżej zera. Wtedy nie ma dnia, aby ktoś z naszej grupy nie morsował. Sam wchodzę do wody trzy razy w tygodniu - dodaje. Uważa, że morsować może każdy - morsują całe rodziny, młodsi i starsi. Bez względu na wiek, pracę czy status społeczny. I dlatego zaprasza wszystkich chętnych, by się do nich zgłaszali za pośrednictwem profilu FB. Link: TUTAJ.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz