Zamknij

Mówili o problemach i pytali. Prezydent: Brakowało mi tych spotkań [Zdjęcia]

23:04, 13.10.2022 strony Aktualizacja: 23:08, 13.10.2022
Skomentuj

Była to okazja do bezpośredniej i otwartej rozmowy z władzami Głogowa. Dziś (13.10) w Ratuszu odbyło się pierwsze, po pandemicznej przerwie, spotkanie poświęcone sprawom miasta. Pytań nie brakowało. Mieszkańcy przez ponad godzinę zgłaszali różne problemy. W spotkaniu wzięli udział również przedstawiciele policji.

Jedną z kwestii było środowisko i palenie śmieci przez osoby bezdomne. - Jestem bezsilny, żeby coś załatwić w urzędach! Przyszedłem, żeby to bezpośrednio zgłosić prezydentowi. Jestem wędkarzem i obserwuję niepokojący stan stawu przy ulicy Kamiennej. Bezdomny tam rozrzuca śmieci, robi syf po prostu, czasami pali tymi odpadami - mówił jeden z mieszkańców.

Problem jest na ulicy Głowackiego. - Tam jeżdżą przeciążone samochody, więc nie wiem jak ta droga będzie niebawem wyglądała? - mówił głogowianin. Problem z parkowaniem "byle gdzie" zgłoszono na Starym Mieście. Inną kwestią było rozrzucanie śmieci na podwórkach. Jedna z mieszkanek zgłosiła ubolewanie z powodu rozstrzygnięcia sprawy "dziury" w rynku. - Jest szansa, aby ten teren przejąć i zagospodarować? - dopytywała. - Rozwiązanie sądowe nie przyniosło finalizacji. Wcześniejsze rozmowy z właścicielami terenu też. Ale pojawią się niebawem nowe narzędzia. Czekamy na nie. Dalsze procedowanie sprawy nie jest zamknięte - zapewniał Rafael Rokaszewicz.

Poruszono również kwestię ciszy na Starym Mieście, a raczej jej braku. - Wyścigi sobie robią albo zaparkują i muzyka na full - zgłaszał problem policji mieszkaniec ścisłego centrum. Podobny problem występuje na Alei Wolności.

Na spotkanie przyszli również mieszkańcy, którzy chcieli wysłuchać tego, co prezydent ma im do powiedzenia. Na początku spotkania Rokaszewicz przedstawił aktualne inwestycje i te planowane oraz namawiał do głosowania w budżecie obywatelskim. - W Głogowie mi się podoba. Chcę tylko posłuchać prezydenta - przyznała pani Barbara, która przyszła do Ratusza razem z mężem.

-Muszę powiedzieć, że brakowało mi tych spotkań, bo przez pandemię nie mogliśmy ich organizować - mówił po spotkaniu prezydent Rafael Rokaszewicz - Ten kontakt z mieszkańcami jest, czy to przez Internet, czy mieszkańcy zaczepiają na ulicach i rozmawiamy o różnych rzeczach, ale bardzo miło było wrócić do zorganizowanych spotkań. Tematy, które dziś poruszyliśmy były związane z m.in. z bezpieczeństwem, a problemy, które doskwierają mieszkańcom to np. użytkownicy głośnych samochodów i dlatego też na spotkania zapraszamy policję, aby od razu wyłapywała te zgłoszenia. Są to życiowe tematy, mniejsze i większe, ale każdy ma szansę przedstawić to, co jest dla niego ważne. Mieszkańcy dowiadują się u źródła, co i kiedy będzie zrobione - komentował.

Kolejne spotkanie za tydzień, 20 października o 17:15 w SP11 przy ul. Gwiaździstej.

RED

(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%