Niektórzy przedsiębiorcy mieli zbyt długi przestój, nie dają rady i likwidują biznesy. - Z obecną trudną sytuacją tak naprawdę wiążemy tylko trzy wypowiedzenia umów na wynajem naszych lokali, w tym dwa są faktycznie na Mogadorze - mówi rzecznik Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze Mateusz Kowalski, dodając, że spółdzielnia jest jeszcze w trakcie negocjacji z jednym z tych trzech najemców.
Na Mogadorze spółdzielnia ma najemców ok. 30, spośród których trzech chce zrezygnować z prowadzenia dalszej działalności w tym miejscu. Sytuacja dotyczy sali zabaw oraz kawiarni Mogador, a także sklepu meblowego.
- Jeśli chodzi o kawiarnię, to właścicielka wypowiedziała nam umowę, która wygasa z końcem czerwca - informuje Mateusz Kowalski.
Faktycznie w kompleksie Mogador zrobi się pusto - jeśli na górze nie będzie i sklepu meblowego, i kawiarni, bo to potężne lokale.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz