Nie tak dawno objechał Polskę na motorze. Dziś (10.09.) wybrał się w kolejną podróż - jak mówi przygodę życia - bo w cztery dni zamierza objechać Odrę. - Mieszkam na ulicy Poczdamskiej, czyli w linii prostej sto metrów stąd i zawsze marzyłem o tym, aby zobaczyć jak Odra wygląda u swojego źródła i przy ujściu - opowiada nam.
Teraz zamierza spełnić swoje marzenia. Do podróży się przygotował. Przy sobie ma mapę, zaplanował kilka etapów. - Mam dwa dni urlopu i weekend. Odra ma 854 km, więc w sumię pokonam około 1500 km. Będę jechał linią brzegu. Planuję, że w siodle będę od godz. 8 do godz. 19. Jeszcze nie wiem, gdzie będę spał - dodaje.
Pierwszy zakończy się w Czechach, niedaleko Ostrawy, gdzie wypływa Odra. Motocykl jest przygotowany na pokonanie tyle kilometrów. - Faktycznie dużo jeżdżę. To stosunkowo nowy motocykl, który już ma przejechane około 30 tys. km. I to w dwa sezony. To motocykl typowo turystyczne, na dalekie trasy. Oczywiście zawsze dbam o bezpieczeństwo, ubieram odblaskową kamizelkę i się tego nie wstydzę. Nie jest to żaden obciach. Jest też kask z herbem Głogowa - zauważa.
A my życzmy szerokiej drogi! Relację z wyprawy radnego Majewskiego można śledzić na jego FB.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz