Zwracacie uwagę, że byliście na PSZOK-u i nie mogliście zostawić tam styropianu. - Akurat ocieplałem dom, więc pomyślałem, że oddam styropian do takiego punktu, bo przecież tak dużo się o tym mówi - opowiada nasz Czytelnik, który jednak wrócił z odpadami budowlanymi do domu. - Nie przyjęli, dlaczego? - zastanawia się.
Jak podkreśla Rafał Sikora, z GPK PreZero Głogów, PSZOK-i powstały z myślą o mieszkańcach i odpadach, które wytwarzają każdego dnia. -Wszystkie odpady zbierane są tam selektywnie. Nie zbieramy tam odpadów zmieszanych, w tym zmieszanych budowlanych. Gruz musi być przywieziony oddzielnie, nie może być przywieziony w jednym worku wraz z innymi odpadami. Jeśli chodzi o styropian to przyjmowany jest styropian opakowaniowy, na przykład ten, który wykorzystywany jest przy pakowaniu sprzętu elektronicznego, czy AGD. Styropian budowlany nie jest przyjmowany. To odpad brudny, zanieczyszczony. Jego zagospodarowaniem zajmują się wyspecjalizowane firmy. To wymóg środowiskowy. Nasza firma nie zagospodarowuje styropianu budowlanego. Każda firma wykonująca remont musi te odpady zagospodarować kontaktując się z inną firmą, która ma takie możliwości - wyjaśnia.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz