W samo południe miał odbyć się odbiór sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 329, a tzw. jerzmanówki z powiatową, czyli wlotem z Jerzmanową w kierunku Łagoszowem Małego. Światła jednak nie zostały tam włączone, bo odbioru nie ma. Procedury trwają.
- Są uchybienia, które należy poprawić - usłyszeliśmy. A Lesław Golba, wójt gminy Jerzmanowa, wyjaśnia, że chodzi o szczegóły. - Ich poprawa nie potrwa długo. Prawdopodobnie nowy termin wyznaczymy na przyszły tydzień. Wykonawca musi też uzupełnić dokumentację - mówi nam.
Przypomnijmy, że na ten cel było ponad 423 tys. zł, lecz w przetargu udało się znacznie zbić tę kwotę. Wpłynęły trzy oferty, a wygrała go firma Ductus z Ostrowa Wielkopolskiego, która wykona roboty za 298 tys. zł. Sygnalizacja ma poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu, bo chociaż jest tu ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę, to jednak jest niebezpiecznie i zdarzają się wypadki, a dodatkowo ciężko wyjechać z Jerzmanowej na główną drogę lub ja przejechać. To szczególne utrudnienie dla autobusów szkolnych, które jeżdżą prosto, do Łagoszowa Małego i czasem bardzo długo czekają na skrzyżowaniu, co przedłuża dzieciom drogę do szkoły i z powrotem.
MK
fot. PM
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz