- Na szczęście skończyło się na strachu - mówią z ulgą pracownicy jednego ze sklepów spożywczych przy ul. Brzeskiej w Głogowie. Relacjonują, co się u nich wydarzyło przed godz. 15.
Jeden z klientów nie chciał zapłacić za towar. Próbował wyjechać ze sklepu wózkiem. Akurat takie sytuacje w sklepach zdarzają się dość często, więc pracownicy zatrzymali mężczyznę. - A on powiedział, że ma przy sobie nóż. Pokazał nam go. Był stanowczy. Baliśmy się, że zrobi nam krzywdę - opowiadają.
Żartów nie było. Wezwały na pomoc policję. Klient trafił na komisariat. - Wychodząc zdążył nas jeszcze przeprosić - mówią. Przeprosiny przyjęte? - Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, bo bywa różnie - kończą. Mając nadzieję, że nigdy więcej taka sytuacja im się nie przydarzy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz