Zamknij

Najpierw wezwał policję na żarty, później groził samobójstwem. Słono za to zapłaci

14:47, 27.05.2019 Mateusz Komperda Aktualizacja: 14:47, 27.05.2019
Skomentuj

Policjanci otrzymali zgłoszenie. Wynikało z niego, że zgłaszający został zaatakowany nożem. - Twierdził, że ma uszkodzoną aortę i za chwilę się wykrwawi - relacjonuje Bogdan Kaleta, oficer prasowy. Dyspozytor obsługujący numer alarmowy 112, przekazał szybko informację policji. Oficer dyżurny natychmiast skierował we wskazane miejsce patrol oraz powiadomił pogotowie ratunkowe.

Kiedy, policjanci zauważyli mężczyznę, ten znajdował się na kładce nad torami kolejowymi. Policjanci chcieli mu udzielić pomocy, zaczął uciekać i zachowywać się agresywnie. Policjanci obezwładnili 35 - latka. Wtedy okazało się, że nie ma żadnych ran i obrażeń a całą sytuację zmyślił. Jak oświadczył był to żart.

Groził, że ma myśli samobójcze. Był nietrzeźwy i badanie wykazało w jego organizmie 1,47 promila alkoholu. Odmówił podania swoich danych osobowych. Został umieszczony w izbie wytrzeźwień.

Po wytrzeźwieniu i zbadaniu przez lekarza, został przesłuchany. Jest mieszkańcem powiatu głogowskiego. Usłyszał zarzuty wywołania niepotrzebnych czynności policji i innych służb, jest zagrożone karą grzywny do 1 tys. 500 zł.
MK
fot:KPP Głogów

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%