Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 16 - latka, który zadzwonił do mieszkańca Głogowa informując go o podłożeniu bomby. Sprawca zażądał wydania pieniędzy w kwocie 10 tys. zł i owoce, którymi mężczyzna handlował.
- Młodzieniec bardzo szybko został ustalony i namierzony przez głogowskich funkcjonariuszy - mówi Łukasz Szuwikowski z KPP w Głogowie.
Trafił do Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy. Twierdził, że to tylko głupi żart. Policjanci z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego na miejscu nie ujawnili materiałów niebezpiecznych. Jego żarty i zachowanie znajdą swój finał w Sądzie. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz