Nie będzie wniosków, skarg i zażaleń...to i ronda nie będzie

- Ten zakręt jest zbyt ostry! Niebezpieczny! - grzmią kierowcy. Chodzi o zakręt tuż na końcu ul. Poniatowskiego przy sklepie Carrefour. Nie jeden samochód wypadł tam z drogi. I choć miejscowi wiedzą, że przed zakrętem trzeba naciskać nogę na hamulec, często o tym zapominają. - Staram się tędy nie jeździć - mówi nam Helena Kwiat (30 l.), która była świadkiem, jak zwłaszcza w deszczowe dni, samochody wpadają tam w poślizg. - I to wcale nie przy dużej prędkości - dodaje.

Ostatnio na jednym z forum internetowych pojawił się pomysł, aby wybudować tam rondo. "Ruch koło sklepów coraz większy. Ciężko wyjechać od strony Media Marktu i włączyć się do ruchu na ul. Poniatowskiego. Kierowcy trąbią jeden na drugiego, wymuszają pierwszeństwo. Tam dzieją się cuda" - czytamy.

Zarządcą drogi jest Dolnośląski Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu. Dowiedzieliśmy się, że na razie ronda nie ma w planach. - Wszystko funkcjonuje poprawnie - twierdzi Leszek Loch, dyrektor DSDiK. - Nie otrzymaliśmy też żadnych wniosków czy zażaleń w tej sprawie - rzuca. Jeżeli więc faktycznie droga miałaby zostać w przyszłości przebudowana to wygląda na to, że na urzędników nie ma co liczyć. Kierowcy będą musieli sprawę wziąć w swoje ręce. Pisać pisma, skargi i zażalenia. I może się uda.
AG