To była spontaniczna akcja - na al. Wolności odbył się happening. Zdaniem pikietujących rząd podejmuje kolejne działania prowadzące do ograniczania wolności w Polsce.
- Wczoraj było pierwsze czytanie projektu ustawy pod nazwą - Tak dla rodziny, nie dla gender - która ewidentnie jest pierwszym krokiem do wypowiedzenia Konwencji stambulskiej, czyli tak naprawdę zgody na przemoc domową. Nie godzimy się na to, co się dzieje. Zaczynają nam być odbierane kolejne prawa - wyjaśniała Martyna Rybka.
Mieli ze sobą transparenty, na nich hasła - "Stop przemocy", "Krzyczymy: Dość", "Kochasz? Nie bij" i wiele innych.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz